Moja sąsiadka Ania, która jest kustoszem szamotulskiego Muzeum Zamku Górków, podrzuciła mi szesnastowieczną akwarelę kruka. Jako, że temat ptasiego wykształciucha ostatnio mam dość mocno wykorzystany, to zasięgnąłem do „Zarysów domowych” gdzie w jednym rozdziale jest cała krukowata śmietanka. Myślę, że osoby które przebrną przez cały tekst, zrozumieją niechęć naszych przodków do wszelkiej maści wron, kruków, kawek czy gawronów. Zrozumieć oczywiście nie znaczy akceptować różnych podejść do rodziny krukowatych. A ta rodzina, jak spora część czytelników „Plamki mazurka” pamięta, to nic innego jak… Wyższa Forma Życia: – „Do smutnego korowodu należy to ptastwo społem; wróżki zimna, niepogody i klęski z napadu Tatarów, mieszają je razem z sobą i pieśni ludu. Czorny kawy,…
-
-
Paść jak kawka
Na ostatnim Zlocie Obywateli Rzeczpospolitej Ptasiej Ania zapytała pewną osobę czy wie skąd wzięło się powiedzenie „paść jak kawka„. Jako, że odpowiedzi nie uzyskała, to po czasie spróbowałem sam ją odnaleźć. Myślę, że odpowiedź zaskoczy tutaj nie tylko Anię, ale i nas wszystkich. Pod postacią kawki kryje się nie tylko dobrze nam znany gatunek ptaka, ale też i nierządnica (w kawki pójść znaczyło tyle co zostać prostytutką…), a także młoda dziewczyna zwana też sroczką, czy gąską. Mapa nazwisk wyjaśnia nam, że nazwisko Kawka (znane już od XIV wieku!) nosi 6141 osób. Dawne powiedzenie „w kawki pójść” znaczyło tyle co zginąć, albo też wyjść na głupca, Kawką nazywano też rodzaj narzędzia…
-
Interwencja, czyli reagujcie na takie sytuacje, od Was zależy życie ptaków!
Czasami są sytuacje kiedy czujemy, że musimy coś zrobić, a nie wiemy jak. Akcja jaką podręcznikowo zaprezentował na Facebooku Ptasi Patrol jest niemal modelowa, dlatego postanowiłem ją Wam zaprezentować. – Dzwoni mieszkanka Ursusa: administracja osiedla przy ul. Górna Droga wymienia uszkodzone kratki w otworach wentylacyjnych stropodachu. Za osiatkowanym otworem widać uwięzionego ptaka.Przyjeżdżam na miejsce, chwila obserwacji i już wiem, że uwięzionym ptakiem jest kawka. Druga szarpie siatkę, próbuje uwolnić partnera. W środku stropodachu musi być ich gniazdo.Robię dokumentację fotograficzną – to bardzo ważne, w razie potrzeby mamy dowody. Wzywam patrol Policji i ekopatrol Straży Miejskiej. Może ekopatrol by wystarczył, ale nauczona doświadczeniem wolę zrobić więcej niż mniej. W międzyczasie udaję…
-
Ptak z miasta
Dość długo mnie trzyma dawno zasłyszana historia o pewnym człowieku i kilku pokoleniach kawek. Opowiadanie to jest według mnie na tyle ciekawe, że warto jest je przypomnieć. Swego czasu kilkunastoletni chłopiec pochylił się na kontuzjowaną kawką. Chciał ją zabrać do domu aby udzielić jej pomocy. To co stało się dalej jest dla mnie wręcz niewyobrażalne. Będące w pobliżu kawki ruszyły z taką gwałtownością na chłopca, że ten nie miał innego wyjścia jak… salwować się ucieczką. Nieświadome intencji niedoszłego obrońcy kontuzjowanych ptaków, kawki zapamiętały go dokładnie, a antypatia do niego przechodziła z… pokolenia na pokolenie. Robiły mu awantury, jak tylko go wypatrzyły w okolicy nawet gdy skończył… 60 lat! – Kawka jest…
-
Przeprowadzki kawki
Kawka jest najmniejszym przedstawicielem krukowatych. Gnieździ się zazwyczaj na lub w budynkach, często w kominach. Chętnie zajmuje też dziuple w drzewach starych parków. W zależności od możliwości założenia gniazda gnieździ się pojedynczo lub kolonijnie. Potrafi odważnie bronić swojej rodziny, atakując intruza i obrzucając go suchymi odchodami. Miałem przyjemność o odwadze kawek przekonać na własnym przykładzie. Na moje szczęście obyło się bez „kupą mości panowie”. Pomimo tych „traumatycznych” wspomnień uwielbiam kawki. Ptaki umiejętnie oceniają pojawiające się w zbliżającym się człowieku. W zależności od sytuacji zostają, bądź odlatują. Kawka jest gatunkiem wybitnie towarzyskim. Pomimo tego pozostaje ptakiem wiernym swojemu partnerowi. Kawka jest gatunkiem w dużym stopniu zurbanizowanym. Jest silnie związana z osiedlami i miastami, wkracza…