Kilka lat temu pewna dama z województwa warmińsko-mazurskiego zasłynęła tym, że postrzeliła z wiatrówki bociana białego. Swój ekscentryczny uczynek usiłowała uzasadnić… niechęcią do ciąży! Przyznaję, że w życiu nie słyszałem durniejszego tłumaczenia niechęci do ptaków…
–
„90. Bocian pospolity, (Ciconia alba, w części I. Nro: 104) Iest Ptak niemały, nogi wysokie, i dziob długi mający, biały z czarnemi skrzydłami, mniemam, rzadko komu nie znajomy. Lubo bowiem zwykł się gnieździć na wysokich drzewach, Dębach, Topolach, osobno gdzieś stojących, a czasem i w końcach lasow: częstokroć przecięż i na samych gnieździ się stodołach, gdy mu się mieysce przysposobi, przez położenie starey brony, lub koła.
91. Niesie iaiec 3. lub 4. i siedzi na nich przez 3. tygodnie. Pożywieniem są żaby, węże, iaszczurki, młode w gniazdach na ziemi Ptaszęta. Chowane z młodu, i wolno po dworze puszczane, żywić się mogą kiszkami Ptastwa, i innemi z kuchni wyrzutkami. W jesieni od nas odlatują, w Marcu powracają. Prości ludzie nie mało około niego maią baiek: między innemi powiadaią, że ten dom ma być szczęśliwy, gdzie się gnieździ: nieszczęście zaś pewne czeka, kiedy gniazda odstępuje.
92. Mięso Bociana iest czarne, i lubo do iedzenia nie koniecznie zdatne, prości go iednak ludzie iadaią. Sadło bocianie do lekarstw zażywane bywa. Starego złapać żywcem bardzo trudno: w innei zaś potrzebie, strzela się.”
–
Jak widzimy ksiądz Jan Krzysztof Kluk z bocianami się też nie cackał. Na pewne jego usprawiedliwienie trzeba jednak będzie wziąć uwagę, że czasy nasze a tworzenia jego „Zwierząt domowych i dzikich, osobliwie krajowych…” dzieli ponad dwieście lat. Szkoda, że nie dostrzegają tego oprychy strzelające do tych ptaków z wiatrówek. W XXI wieku!
–
Źródło: Zwierząt domowych i dzikich, osobliwie krajowych, historii naturalnej początki i gospodarstwo. Potrzebnych i pożytecznych domowych chowanie, rozmnożenie, chorób leczenie, dzikich łowienie, oswojenie, zażycie, szkodliwych zaś wygubienie: t. 2: O ptastwie, Warszawa 1779; wyd. następne: Warszawa 1797; Warszawa 1813
Bocian biały, fot. Dorota Makulec www.dorotamakulec.pl