My, obywatele Rzeczpospolitej Ptasiej, wchodzimy właśnie teraz w Rok Bociana Czarnego. Tu i ówdzie ptak ten zwany hajstrą nie jest tak popularny jak jego jaśniejszy krewny, bocian biały. Na początek umieszczę kilka zdań jakie wszechstronnie uzdolniony ksiądz Jak Krzysztof Kluk umieścił w „Zwierzątach domowych i dzikich, osobliwie krajowych, historii naturalnej początkach i gospodarstwie. Potrzebnych i pożytecznych domowych chowanych, rozmnożenych, chorób leczeniu, dzikich łowieniu, oswojeniu, zażyciu, szkodliwych zaś wygubieniu: t. 2: O ptastwie”.
–
206. Bocian czarny; Ciconia nigra w Części I, Nro 104) zdaie się bydź nieco mnieyszy od pospolitego, w kształcie mu podobny, tym się tylko różniący, że iest czarny. Gnieździ się w lasach tylko na wysokich drzewach. Wysiadanie młodych, pożywienie, odlatywanie od nas, i powrót, zgadza się z tym, co się o pospolitym Bocianie napisało. Z gniazda wzięty przy domu wychować się może.
–
Jak widzimy nasz wielki przyrodnik drugiej połowy XVIII wieku zbyt wiele nie miał do powiedzenia o obecnym patronie Rzeczpospolitej Ptasiej. Mimo to obiecuję, że dalszych poszukiwań w dawnej literaturze nie zaniecham i będę szukał dalej.
Bocian czarny, fot. Wiesław Dzięgielewski