Rysunek Justyny Kierat jest bardzo wymowny. Przyłączam się do Jej apelu i proszę: Nie zabierajmy piskląt ich rodzicom.
Rysunek: Justyna Kierat justynakierat.blogspot.com
Inspirację do rysunku Justyna znalazła na stronie Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków:
„Co roku na przełomie maja i czerwca wiele młodych ptaków opuszcza gniazda i pod opieką rodziców zaczyna poznawać otaczający świat. (…) Młode ptaki swym nieporadnym wyglądem i zachowaniem w wielu osobach wzbudzają opiekuńcze instynkty, czego efektem jest zabieranie takich osobników do domu w celu udzielenia im pomocy. Choć w pełni zrozumiałe, jest to działanie niewłaściwe, a często wręcz szkodliwe. Podloty znajdują się pod stałą opieką rodziców, którzy je bronią i karmią. (…) Nikt z nas pewnie by nie chciał, aby obca osoba zabrała jego dziecko ze szkoły tłumacząc, że nie było przy nim rodziców. Dlatego też nie ulegajmy urokowi „ptasich sierotek” i pozwólmy im pomyślnie zdać ten ważny życiowy egzamin.”