Czasami są sytuacje kiedy czujemy, że musimy coś zrobić, a nie wiemy jak. Akcja jaką podręcznikowo zaprezentował na Facebooku Ptasi Patrol jest niemal modelowa, dlatego postanowiłem ją Wam zaprezentować.
–
Dzwoni mieszkanka Ursusa: administracja osiedla przy ul. Górna Droga wymienia uszkodzone kratki w otworach wentylacyjnych stropodachu. Za osiatkowanym otworem widać uwięzionego ptaka.
Przyjeżdżam na miejsce, chwila obserwacji i już wiem, że uwięzionym ptakiem jest kawka. Druga szarpie siatkę, próbuje uwolnić partnera. W środku stropodachu musi być ich gniazdo.
Robię dokumentację fotograficzną – to bardzo ważne, w razie potrzeby mamy dowody. Wzywam patrol Policji i ekopatrol Straży Miejskiej. Może ekopatrol by wystarczył, ale nauczona doświadczeniem wolę zrobić więcej niż mniej. W międzyczasie udaję się do administracji osiedla na rozmowę. W trakcie przyjeżdżają kolejno oba patrole. Po wstępnych ustaleniach zwalniamy policjantów, ekopatrol decyduje o wezwaniu na pomoc współpracującej ze Strażą Miejską firmy wysokościowej MIŚ HRB.
Grzegorz jest jak zwykle niezawodny – po 20 minutach otwór jest odsłonięty. Niestety nie mogę sfotografować momentu wylotu uwolnionego ptaka i łez radości na jego twarzy – chyba przestraszony zaszył się na razie głębiej. Mam jednak nadzieję, że skorzysta z otwartej drogi.
Dziękuję Grzegorzowi i strażnikom z ekopatrolu:)). Fajnie, że strażnicy są dobrze przeszkoleni (zasługa Doroty Zielińskiej ze Stołecznego Towarzystwa Ochrony Ptaków) w temacie ochrony ptaków gniazdujących w budynkach. Dzięki nim administratorzy zrozumieli, że nie mogą ponownie zasiatkować otworu aż do zakończenia sezonu lęgowego czyli do połowy października. I że na to zakratowanie będą musieli uzyskać pozwolenie z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie.
Budynek przy ul. Górna Droga w Ursusie. Przy otworze zasłoniętym metalową siatką szamocze się kawka
Kiedy widzicie taką sytuację – alarmujcie! Na 99% wewnątrz jest gniazdo, a w nim prawdopodobnie pisklęta lub jajka, może także ptasia matka lub ojciec. Od waszej uważności i reakcji zależy życie tych ptaków. Nie bądźcie obojętni!
Uwięziona kawka. Kawałki pokruszonej starej kratki świadczą o tym, że ptaki walczyły próbując usunąć przeszkodę
Grzegorz w akcji
Droga do wolności już otwarta!
Na osiedlu zauważyłam sporo gniazd oknówek, trochę ich krążyło między blokami. Część była zniszczona:(. Może te całe jednak ocaleją? W Warszawie to już naprawdę niedobitki, wielka szkoda. Musimy zrobić jakąś akcję ulotkową wśród mieszkańców osiedla, żeby zrozumieli, jak bardzo są pozytywnie wyjątkowi dzięki tym sąsiadom, którzy przygarnęli pod swoje okna coraz rzadsze jaskółki
Niżej gniazda oknówek, wyżej sylwetki sztucznych krukowatych. Mam nadzieję, że jaskółki zdołają się do nich przyzwyczaić i dadzą radę szczęśliwie odchować swoje młode. A tak na koniec, to przy wielu oknach i balkonach na każdym bloku widziałam takie straszące sztuczne drapieżniki. Chyba jednak wielu ludzi na tym osiedlu nie lubi ptaków. Pan administrator powiedział, że chętnie by zapłacił, żeby tu się nie uchował ani jeden ptak
Tekst i zdjęcia: Renata Markowska
–
Życzę Wam, żeby opisana sytuacja nie przydała się Wam do niczego. Ale, w razie „gdyby„, to Kochani wiecie jak i co macie robić!