Drugi rok z rzędu bardzo duża ilość węgierskich uszatek za miejsce zimowania obrała sobie Debreczyn. Ba, mało tego, część tych dotąd leśnych sów zapewne zostanie w mieście i tu, po znalezieniu odpowiedniego gniazda, odbędą swoje lęgi.
Hałas samochodów, gwar tłumu jak i niebezpieczeństwo kotów zapewne nie są sprzymierzeńcami tych ptaków. Z drugiej strony miasta, wraz z ich gryzoniami, stały się swoistym rogiem obfitości.
Podobne zachowania wykazują również nasze uszatki. Nieraz tworzą spore stada (20 -30 osobników), które czasem widywane bywają w parkach, ogrodach oraz na cmentarzach. Pożądanym elementem w miejscu ich wypoczynku są wysokie świerki.
Miejsca takie zwykle utrzymywane są, dla zachowania spokoju ptaków, w tajemnicy. Czasem jednak stanowią spore „sensacje” dziennikarskie.
Uszatka jest nielicznym gatunkiem lęgowym. Jej populacja utrzymuje się w granicach 7 -11 tys. par lęgowych. Jest drugą co do liczebności sową w Polsce.
Uszatka, fot. Cezary Korkosz www.cezarykorkosz.pl