W 1914 roku w Anglii pewna sikora „wpadła na genialny pomysł”. Co by się stało gdyby tak zerwać kapsel z butelki stojącej przed domem właściciela ogrodu gdzie w pewnym zakamarku miała gniazdo? Jako, że była wprawiona w rozbijaniu twardych nasion jak i zrywania poluzowanej kory drzewnej, to droga od pomysłu do realizacji daleka nie była. Jaka nagroda czekała na prekursora wszyscy się domyślamy. Była nią oczywiście pyszna, świeżutka śmietanka. Historia ta może nawet nie zostałaby zauważona przez człowieka, gdyby nowatorskie odkrycie naszej bogatki nie zostało podchwycone przez jej sąsiadki. Nie muszę chyba zapewniać, że Anglia stanęła przed „bogatkową zarazą”.
Bogatkowy desant na Europę nie powiódł się. Praktyczni sprzedawcy mleka w Niemczech, gdy zorientowali się w zagrożeniu, zaprzestali donosić mleko do domów…
Bogatka w obiektywie Czarka Korkosza www.cezarykorkosz.pl